No, no no... Kto tutaj zawitał...
Offline
Rozglądam sie wokół.
Ehh, tutaj zawsze są jakieś słabe stworzenia.
Zamówiłem coś mocniejszego.
Offline
Przysiadam się do Achmeda.
Sojuszniku, gdy będziemy mieli więcej mieszkańców, moglibyśmy zaatakować jakieś małe miasto.
Offline
No w końcu byłoby coś ciekawego, już zaczyna mi sie nudzić, chciałbym coś zniszczyć lub po prostu sie zabawić.
Powiedziałem popijając.
Słyszałem także, że masz jakiegoś krasnoluda w swoim mieście.
Offline
Tak, to prawda. Już dawno nie widziałem innych Krasnoludów.
Offline
Ja również, myślałem, że one wyginęły, ale dobrze, że jeszcze jakieś istnieją.
Offline
Na pewno jest gdzieś ich więcej. Nie wiem jak ty, ale ja lubię Krasnoludy. Mówię śmiejąc się.
Odbierz PW
Offline
Ja osobiście dawno żadnego nie widziałem ale nie mam nic do nich.
Skończyłem pić.
Offline
Mogą okazać się przyjazna w walce z Elfami.
Offline
Co racja to racja.
Kontem oka obserwuję gostka w płaszczu (czyli shobu).
Offline
Dlaczego go obserwujesz? Znasz go?
Offline
Nie jestem pewien.
Offline
Ja go gdzieś widziałem. Jestem pewien.
Offline
Mi sie też wydaje.
Offline
No, nic. Ja będę leciał. Mówię z uśmiechem. Poleciałem.
Offline